www.astraldynamics.pl - portal - forum | niedziela, 15 grudnia 2019
|
Losowy cytat: Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym. » George Bernard Shaw |
![]() 1-Część pierwsza - Wielki Wybuch czyli prapoczątki naszego istnienia
Jesteś w:
Działy
» Rozwój duchowy
» Tajemnice Istnienia
Część pierwsza - Wielki Wybuch, czyli prapoczątki naszego istnienia Żyjemy w czasach, w których coraz częściej zadajemy sobie pytania: "kim jestem?", "skąd przychodzę?", "dokąd zmierzam?". Brak zadawalających na te pytania odpowiedzi, uświadomienie sobie nieuchronności śmierci własnej i bliskich nam osób, a także coraz trudniejsze realia, w jakich przychodzi nam żyć, wywołują w nas tzw. "ból istnienia", związany z naszym uczestnictwem w postępującym procesie, zwanym życiem. I mnie również nie ominęły tego typu odczucia - wiele lat temu postawiłem sobie te kluczowe dla ludzkiej egzystencji pytania i, w miarę uzyskiwania na nie fragmentarycznych odpowiedzi, kolejno weryfikowałem posiadane poglądy, wierzenia, przekonania, schematy codziennego istnienia, uwalniając się stopniowo spod ich narkotycznego wpływu. I w pewnym momencie, po wyzwoleniu się z dużej części posiadanego "oprogramowania", znalazłem się w dramatycznej dla mnie sytuacji: "stare" odeszło, zaś "nowe" jeszcze się nie pojawiło - taki stan rzeczy wywołał poczucie znacznej utraty sensu istnienia oraz bardzo bolesne trudności w odnalezieniu się w nowych jakościowo realiach. Miałem wówczas dwie możliwości: albo narodzić się "na nowo", albo popaść w skrajną depresję, nieuchronnie prowadzącą w niebezpieczne dla ludzkiej egzystencji rejony. Ponieważ pierwszy wariant mojej dalszej ziemskiej przygody zgodny był z moimi dążeniami do podniesienia poziomu samoświadomości istnienia, rozpocząłem wewnętrzny dialog, medytując oraz budując na nowo swój świat w oparciu o pozyskiwaną wewnętrzną wiedzę, zawartą od niepamiętnych czasów w ciele człowieka, w jego najbardziej subtelnych strukturach . Po pewnym czasie okazało się jednak, że aby zrozumieć otaczającą mnie rzeczywistość odpowiedzi poszukać muszę jeszcze głębiej, w polu informacyjnym Istoty, jaką jestem naprawdę. "Jestem Wędrowcem z innej Rzeczywistości, który przybył na planetę Ziemia, posługuje się ciałem i zmysłami do przemieszczania się oraz zbierania informacji, korzysta z emocji do automatycznego reagowania na przejawiającą się trójwymiarową rzeczywistość oraz posługuje się intelektem do budowania teorii, opisujących postrzeganą rzeczywistość, a także tworzy własną rzeczywistość, biorąc aktywny udział w rozwoju fali życia, zwanej ludzkością". Każdy z nas jest Wędrowcem z innej Rzeczywistości i głównym naszym zadaniem jest zrozumienie tego stanu rzeczy oraz świadome tworzenie realiów naszej ziemskiej podróży. Mówiąc o tworzeniu i efekcie tego tworzenia warto na wstępie zastanowić się nad sytuacją, gdy efektu tego jeszcze nie było, gdy znany nam Wszechświat nie istniał, trwał zaś tylko wieczny i nieprzejawiony Bóg. Bardzo trudno jest wyobrazić sobie, i to na dodatek w kategoriach nieskończoności i wieczności, "że Nic nie ma", że nie można niczego postrzegać, że nie ma też komu postrzegać, oraz jednocześnie, że "Wszystko jest", choć występuje wyłącznie w postaci czystej świadomości. Aby tworzenie i doświadczanie tworzonej rzeczywistości było możliwe, Istoty te wydzielają z siebie części, będące emanacjami ich świadomości, kierują je w określone przez siebie miejsca Czasoprzestrzeni, gdzie przyobleczone w materialne nośniki tworzą i doświadczają materialnej rzeczywistości, uczestnicząc w ten sposób w wybranej przez siebie fali rozwijającego się życia. Tak więc to, co nazywamy ludzkością, jest ewoluującą falą życia, sterowaną bezpośrednio poprzez wyodrębnione i odizolowane części wyżej opisanych Istot. Każda Istota może równolegle mieć bardzo dużo swoich przejawień w różnych punktach Czasoprzestrzeni Wszechświata. To, co każdy z nas odczuwa, czynnie uczestnicząc w fali życia, zwanej ludzkością, jest faktycznie tworzeniem i doświadczaniem przez Istotę, jaką jesteśmy naprawdę, zmieniającej się rzeczywistości za pośrednictwem formy ludzkiej, będącej jednym spośród wielu narzędzi przejawiania się Istoty. Efekty doświadczania od Istoty, za pośrednictwem Wielkiego Stwórcy, dostarczane są Absolutowi, który dzięki temu ma bezpośredni wgląd w rozgrywające się Dzieło Tworzenia. Aby mogło zaistnieć przejawione w materii istnienie, niezbędne jest zatem integralne połączenie dwóch części: duchowej, dającej wkład w postaci energii i świadomości oraz materialnej, odgrywającej rolę uniwersalnego nośnika - w przypadku przejawienia życia pod postacią człowieka jest to połączenie części duchowej Istoty oraz materialnego nośnika składającego się ze struktur: biologicznej, emocjonalnej i intelektualnej. Jakość zapisów, zawartych w kodach istnienia, bezpośrednio związanych z wielowymiarową strukturą DNA, pozwala współczesnemu człowiekowi na uświadamianie sobie swojej fizycznej, emocjonalnej i intelektualnej natury - jednak na obecnym poziomie rozwoju ludzkości powszechny jest brak zrozumienia własnej tożsamości duchowej, co w przypadku zdawania sobie sprawy z ułomności i nietrwałości naszego ciała, emocji i intelektu, często staje się przyczyną występowania niezwykle bolesnych odczuć, związanych z posiadanym aktualnie poziomem rozwoju (następstwem tego mogą być choroby, ciągły stres, brak sensu życia, odczucie nieuchronności śmierci, itp.). Na pocieszenie trzeba jednak zaznaczyć, iż w dalszej naszej przyszłości czeka nas uświadomienie sobie przez człowieka własnej tożsamości duchowej oraz wpisanie tej "zdobyczy" do aktywnych zasobów kodów istnienia i przez to wejście ludzkości, jako zbiorowości, do grona "istnień nieśmiertelnych". Nie przeszkadza to jednak w niczym, aby każdy z nas swój własny krok ku "nieśmiertelności" wykonał znacznie wcześniej. | |
![]() |
![]()
|